Metody usuwania zbędnego owłosienia – różne sposoby depilacji

W gabinetach kosmetycznych coraz większą popularność zyskują zabiegi laserowego usuwania owłosienia, choć popularnością cieszą się także te tradycyjne (golenie maszynką, depilację kremami, depilatorem, woskiem czy pastą cukrową oraz depilację elektryczną), szczególnie u osób, które laserowej depilacji owłosienia poddać się z różnych powodów nie mogą lub nie chcą.

Maszynki do golenia należą do najczęściej stosowanych metod usuwania owłosienia. Jest to niezwykle szybki sposób na pozbycie się zbędnego owłosienia, lecz należy pamiętać, że tą metodą usuwamy jedynie włos, a nie cebulki odpowiedzialne za ich wzrost. Wadą tej metody jest wzmocnienie odrastających włosów oraz podrażnienie skóry, o które szczególnie łatwo w przypadku depilacji okolic intymnych.

Kremy do depilacji są bardziej przyjemne dla skóry, ponieważ nie powodują mechanicznego jej podrażnienia. Substancje zawarte w kremach powodują rozpuszczenie włosa i ograniczają ich późniejszy wzrost. Wadą tej metody jest możliwość wystąpienia uczuleń na składniki kremu. 

Klasyczne depilatory usuwają włosy za pomocą wbudowanych rolek, które wciągają (wyrywają) włosy wraz cebulkami. Wadą tego rozwiązania jest dość duża bolesność przynajmniej przy pierwszych kilku zabiegach oraz podrażnienia, zaczerwienienia i wrastanie włosków. Zaletą depilatorów jest to, że włosy odrastają cieńsze i słabsze, a w miejscach gdzie cebulka została wyrwana nie odrastają.

Depilacja woskiem polega na wyrwaniu włosów za pomocą plastrów/pasków nakładanych na wcześniej zaaplikowany wosk. Odnowienie cebulki po takim zabiegu trwa kilka tygodni, odrastające włosy są delikatniejsze i cieńsze. Gorący wosk położony na skórę rozgrzewa mieszek włosowy, poprawia jego ukrwienie, rozluźnia go, dzięki czemu wyrwanie włosa z cebulką jest łatwiejsze. Wadą tej metody jest możliwość poparzenia skóry zbyt gorącym woskiem, ryzyko zdarcia naskórka poprzez nieumiejętne zerwanie paska do depilacji, a w konsekwencji powstaniem trudno gojących się ran i trwałych śladów na skórze czy krwiaków.

Depilacja pastą cukrową wywodzi się z krajów Bliskiego Wschodu. Jej skuteczność jest porównywalna do wosku. Zdecydowanie jednak ta metoda jest mniej bolesna niż depilacja woskiem, ponieważ pastę nakłada się w kierunku przeciwnym do wzrostu włosa a zrywania ja zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa. Mniejszy ból wynika także z faktu, że pasta cukrowa przylega tylko do włosów, a nie do skóry jak wosk. 

Depilacja elektryczna (elektrokoagulacja) polega na wprowadzeniu cienkiej, jak włos, elektrody do wnętrza mieszka (kilka milimetrów pod skórę), przez którą przepływa krótki impuls elektryczny, który całkowicie uszkadza korzeń włosa przy jednoczesnym nienaruszeniu skóry powyżej. Jest to bardzo skuteczna metoda depilacji, lecz z uwagi na dużą precyzję zabiegu jest bardzo czasochłonna i może być stosowana na bardzo ograniczonej powierzchni. Świetnie nadaje się np. do usunięcia kilku uporczywie odrastających włosków na twarzy.

Depilacja laserowa oparta jest na zjawisku selektywnej fototermolizy, czyli zamianie światła emitowanego przez urządzenie w ciepło absorbowane przez melaninę. Dlatego też skuteczność działania urządzeń do laserowego usuwania owłosienia jest wyższa w przypadku włosów ciemnych, które zawierają dużą ilość melaniny niż jasnych, które tego barwinka mają mało lub wcale. Podczas zabiegu dochodzi do rozpadu struktur mieszka włosowego, bez uszkadzania tkanek go otaczających. Obok ilości barwnika we włosach, kolejną kluczową kwestią dla powodzenia zabiegu laserowego usuwania owłosienia, jest faza wzrostu włosa poddanego zabiegowi - aby zabieg był skuteczny, włos musi w danym momencie znajdować się w pierwszej fazie wzrostu (jednej z trzech faz rozwoju włosa). Włos poddany zabiegowi a znajdujący się w innej niż pierwsza faza wzrostu nie zareaguje na działanie światła laserowego. Zaletą tej metody jest duża jej skuteczność oraz fakt, iż oprócz redukcji owłosienia zabiegi laserem powodują zaprzestania wrastania odrastających włosków oraz oczywiście pozbycie się zbędnego owłosienia na min. klika lat. Wadą zaś jest konieczność wykonania kilku zabiegów, w odstępach 3-5 tygodni, które nie należą do najprzyjemniejszych – odczucia gorąca, ukłucia podczas zabiegu.

Autor: Ewa Fiedorowicz